Przyszłość pokera

Jak zmieni się branża pokerowa w nadchodzących latach? Spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie.

Przyszłość pokera image

Przewidywanie przyszłości jest jak wróżenie z fusów. Zastanówmy się nad tym jak wiele prognoz się nie sprawdza... Od pogodynek w TV po wróżbitę Macieja świat usłany jest mnóstwem zmiennych tendencji, nagłych zwrotów akcji nazywanych dzięki Nassimowi Nicholasowi Talebowi - czarnymi łabędziami.

Kto mógł przypuszczać, że rynek akcji i szeroko pojęta globalizacja przewrócą się jak domek z kart w niespełna 2 miesiące. 2020 rok i COVID-19 idealnie wpasowują się w paradygmat sytuacji trudnej do przewidzenia, wręcz nieprzewidywalnej.

My jednak spróbujemy podjąć się owego wyzwania i zabawimy się w luźną spekulację. Głównie z racji tego, że w ‘internetach’ prawdopodobonie nikt tego jeszcze nie robił, a przynajmniej nie w języku polskim.

A naprawdę szkoda, bo chętnie przeczytalibyśmy takie przewidywania z roku np. 2005 lub 2010 kiedy poker online wciąż raczkował, a różnego rodzaju podmioty nazywające się szkołami pokera wręcz rozdawały pieniądze na lewo i prawo byleby to u nich, byleby to na ich portalu – postawić pierwsze kroki na pokerowym parkiecie.
Pamiętam, że moi znajomi grający ‘for living’ przewidywali wieczne prosperity, niesamowity napływ kapitału z Azji i możliwość gry ‘w ciepełku’ do 60tego roku życia. No, a potem oczywiście emerytura z zainwestowanych mądrze pieniędzy. Powstaje pytanie tylko w co? Przecież to takie proste. Szkoda tylko, że jak i wtedy tak i dziś wielu z nas ma ten sam problem, a dekadę 2010-2020 zaliczy raczej do tych straconych.


Poker w Tajlandii, wieczorem sushi na night market, huh?

Tajlandia, Bali czy nawet... Wiedeń? Tak. Każdemu z nas marzył się wielki świat. Te sprawy, te miejsca, you know. Lodowata Margarita w ceniu palmy, morze, no i dziewczyny piękne jak sianokosy 2002. W ‘Taj’ byleby nie miały… Nie dokończę, ci co mają wiedzieć to wiedzą. Faktycznie – żyć nie umierać.

Jednak… to nie tak. Wiele się od tamtej pory zmieniło (i nie będę przytaczał tutaj historii za które niektórzy mogliby wybić siekacza). Większość w ciepełku, ale na etacie; już nie w szortach kalifornijskich z tagiem ‘Aloha’. A pod krawatem w korpo lub smażąc Wieśmaci… for living.

Konkluzja:

Nasz top set na Party Poker dużo rzadziej zostaje opłacony z multiway pocie, gdy w 2007 roku mielibyśmy wręcz pewność zgarnięcia puli 300bb. I to easy, bez jakiegokolwiek levelingu.

Witaj wschodzie

Nǐ hǎo (你好)! Witajcie w nowym świecie, ta dekada należy do nas.

Tak bym to widział.

Stety, niestety - dla zachodu żyjącego w przepychu wszystko ma swój początek i koniec.
Hegomonia świata wydaję się powoli zmieniać i z racji postępującej w ostatnich miesiącach nacjonalizacji wydaję nam się, że Chiny (ale też wszystkie rynki wschodzące) najlepiej wykorzystają moment zmian które aktualnie mają miejsce (wiosna 2020) i będą wieść prym przynajmniej przez najbliższe lata. To właśnie tam popłynie kapitał. A jeśli popłynie to i automatycznie społeczeństwo chińskie stanie się bogatsze. Co jeśli się tak stanie? Na to pytanie sami sobie możecie odpowiedzieć.

Od kiedy jesteśmy na tym świecie – rządzi nim Zachód. Teraz poprzez swój propagowany wszem i wobec neosocjalistyczny etatyzm, starzejące się społeczeństwo i rozwarstwienia społeczne czeka nas ciężki czas. Czas zmian.
Rozdawnictwo wymknęło się spod kontroli. To co widzimy teraz w USA to czysty populizm. Trump naciska na FED aby drukować, drukować i jeszcze raz drukować, obniżać stopy procentowe do realnie ujemnych. Celem jest to, ażeby zdewaluować olbrzymie zadłużenie metodą inflacyjną, a zarazem zrobić to na tyle delikatnie, aby ludzie nie wyszli na ulice. Zdecydowanie właśnie tego najbardziej boi się władza.

Pusty pieniądz bez pokrycia. To jeszcze nigdy nie skończyło się powodzeniem. Najważniejsze w takich momentach to, to aby utrzymać lud na państwowym, interwencjonalnym łańcuchu kłamstwa. A gdzie realna ekonomia? - pytają co mądrzejsi.

Przepraszam, trochę mnie poniosło, ale też należę do ludzi Zachodu i kompletnie nie podoba mi się polityka prowadzona przez rządy.

Konkluzja: 

Chińska Republika Ludowa ma ogromne zaleciałości komunistyczne, ale staje się coraz bardziej liberalna, a co za tym idzie – jest to ogromna szansa na to, że Azjaci zalegalizują oraz opodatkują pokera. Myśle, że wtedy czeka nas prawdziwy boom oraz wysyp ‘appek’ taki jak Pokermaster, Pokerking Asia, Red Dragon Poker czy Pokerbros. To co działo się w latach 2017/2018 to tylko przedsmak tego co się wydarzy w niedalekiej przyszłości. Zapnijcie pasy, ta dekada zdecydowanie będzie należeć do nich!

Ponadto należy w tym miejscu przypomnieć skalę o której mówimy. Chińczykiem lub Hindusem jest już co trzeci obywatel ziemi! Pamiętajmy też o tym jak mocno są oni zakochani w każdej formie hazardu.


Nowoczesny C-3PO


Kiedy jakiś czas temu pokerowy świat usłyszał o Pluribus, sztucznej inteligencji Carnegie Mellon Univeristy wielu z nas tylko uśmiechnęło się pod nosem i nie wierzyło w taki obrót sytuacji jaki miał miejsce później. Robot/bot wręcz zniszczył w meczu heads-up legendy takie jak Darren Elias czy Chris ‘Jezus’ Ferguson.

Na ten moment Pluribus nie jest jeszcze wystarczająco wyskalowany do udziału w grach online, jednak…

To sie zmieni, mogę Wam zagwarantować.

Pluribus nie jest jedynym botem o którym było głośno.
AlphaGO firmy Google to uniwersalna maszynka do nauki gier. W 2016 bot ten pokonał najlepszych graczy na świecie w grę Go która jest uważaną za dużo bardziej wrażliwą na elementy statystyczne niż poker którym jeszcze nikt się nie zainteresował, ale pomyślmy co by się stało gdyby ktoś jednak miał ochotę sobie… dodatkowo dorobić.

Konkluzja:

Boty są i będą. Lepsze i gorsze. Jednak trzeba szczerze przyznać, że nie idzie to w dobrym kierunku. O ile na ten moment w większości wypadków są one wychwytywane przez poker room; tak enigmatyczna jest ich przyszłość biorąc pod uwagę to, że pieniądz leży na ziemi i wystarczy się po niego schylić. Z całą pewnością programistów którzy chętnie stworzyliby coś takiego nie brakuje.

Niestety... nie ucierpi na tym nikt inny jak właśnie przeciętny pokerzysta online, a historia uczy nas tego, że tak naprawdę każdy, nawet najlepszy zawodowy gracz nie jest w stanie dorównać genialnie zaprogramowanemu botowi. Udowodnił to właśnie wspomniany AlphaGO ogrywając w 2016 roku Lee Sedol’a w Go. Warto też wspomnieć o historii która miała miejsce w 1997 roku, kiedy to arcymistrz szachowy Garri Kasparow przegrał pojedynek z Deeper Blue, botem stworzonym przez IBM. Jak na tamte czasy i raczkującą wtedy sztuczną inteligencję była to nie lada sensacja.

Warto też wspomnieć, że coraz częściej słyszymy o botach w sieci WPN (Winning Poker Network) czy Party Poker Network etc. To nie są informacje które mogłyby napawać nas optymizem.


PartyPoker WSTRZYMANE
  • Rakeback up to 60%
  • Deposit bonus 30$

+ traffic on all limits
+ large cashback
+ very good MTT tournaments
- No HUD since June 2019
- no HU on microstakes

Przegrupowanie sił


Od roku 2003 dzieli nas już szmat czasu, aż 17 lat. Pewnie niewielu z Was pamięta, jak wiele zmieniła wygrana w Main Evencie WSOP - Chrisa Moneymaker’a. Ten człowiek zmienił myślenie przeciętnego mieszkańca globu który usłyszał o pokerze i pozwolił każdemu posiadającemu 10 000 dolarów wymianę ich na ‘amerykański sen’ w postaci ogromnej gratyfikacji. Przypominam było to 40$ wydane na satelitkę online zamienione na bajońską sumę 2.500 000$ - co robiło naprawdę ogromne wrażenie wsród entuzjastów hazardu. Plus warto zauważyć też, że kariera Chrisa Moneymakera od tamtej pory nabrała olbrzymiego rozpędu. Podpisanie bardzo lukratywnej umowy sponsorskiej z Party Poker tylko umocniło jego pozycję w świecie pokera. Po latach gry, w 2017 roku zasłużenie dołączył do Poker Hall of Fame.

Właśnie wtedy w USA (i nie tylko) rozpoczął się pokerowy boom który w ostatnich latach (2015-) nieco zwolnił dzięki zbytniej popularyzacji szkół pokerowych, różnego rodzaju coachingów oraz masy oprogramowań dających ogromne przewagi nad świeżo-upieczonymi donkami.

Wtedy naturalną reakcją na taki obrót sprawy był wystrzał mniejszych poker roomów takich jak Americas Cardroom, Tigergaming, Unibet czy Betfair. Od zawsze stawiały one na wyższy zwrot prowizji dla graczy oraz niższy poziom gier adoptując się do warunków rynkowych i walki z hegemonami którymi w tamtych czasach były Pokerstars oraz Fulltilt Poker.

Nie inaczej jest tym razem. Myślę, że możemy jako donkhunter.com postawić odważną tezę, że nowe poker roomy które stawiają na innowacyjny software (przyciągający graczy kasynowych), wysoki zwrot rakeback oraz usuwając: gry Heads-up, historię rozdań oraz możliwość trackowania rąk bardzo dobrze poradzą sobie w nowej dekadzie i to właśnie na nie i na wyżej wymienione tendencje powinniśmy zwrócić baczną uwagę podczas edukacji, gdy zdecydujemy się nadal wiązać naszą karierę zawodową z pokerem. Dzięki swojej nieprzewidywalności (np. na stołach anonymous) wracamy do przeszłości i na tym zależy właścicielom poker roomów. Nam też powinno.

Konkluzja:

Poker, szczególnie Texas Hold’em jest grą niewielkich przewag, a w ostatnich latach te przewagi (najbardziej widoczne w grze Heads-up) zrobiły się przeolbrzymie, tak więc jako regularni gracze nie powinniśmy psioczyć na ‘tych wyżej’ którzy psują nam zabawę, a raczej zaakceptować nową rzeczywistość który uczyni pokera ponownie wielkim. Warto przyjrzeć się niewielkim poker room’om które dopiero aspirują do rangi bycia wielkimi, ponieważ to właśnie one są przyszłością branży.


Świat się nie kończy na Holdemie


Kiedyś za czasów świetności Doyle’a Brunsona i starej gwardii, po II wojnie światowej, w pokera grano tylko w odmianę Stud, później zaczęto dokładać Texas Holdem. Idąc jeszcze trochę wstecz, na początku XX wieku nikt nie wyobrażał sobie innej gry niż 5card draw.

Nie inaczej jest teraz. Wydaje się nam, że Hold’em to koniec świata i już nie ma po nim nic. Oczywiście, że jest! Z racji tego, że Pokerstars jako największa platforma oferująca grę w pokera online narzuca pewne trendy, możemy zauważyć pewną ważną analogię która od zawsze ma swoje przełożenie na rzeczywistość – to właśnie oni pośrednio ‘mówią nam’ w co będziemy grali przez następne lata. A z racji tego, że Pokerstars wypuścił w ostatnim czasie około 20 nowych gier opartych o pokera, bardzo różnych - odpowiedź nasuwa się samoistnie. To dobry czas na naukę innych odmian - dlatego postaram się troszkę rozwinać temat. Taki przewodnik może się komuś przydać.

Godne uwagi gry to 6+ (short deck), PLO (Pot Limit Omaha), Zoom, Open Face Chinese czy Stud lub Draw Games. Nasuwa się Wam pewnie pytanie które z roomów w ofercie pozwolą na soft gierkę w tych właśnie odmianach. Spróbuję to określić tak z grubsza.

Open Face Chinese znajdziecie głównie na chińskich aplikacjach takich jak: PokerBros, PPPoker, Pokio czy KKpoker, ale również na KingsClubPkr, TonyBet, Spartan Poker czy AApoker.

Stud jest nadal najbardziej popularny w USA, tak więc mekką najbadziej znanej odmiany studa jaką jest 7 Card Stud są: sieć WPN (Americas Cardroom, Pokerking, Black Chip Poker, a także YaPoker), Paiwangluo Poker Network (Bodog, Bovada czy Bodog88), klasycznie 888poker lub KingsClubPkr oraz BigBetPoker (oba te skiny to reprezentanci małej, amerykańskiej sieci), BigDogPoker (kolejna malutka sieć amerykańska) a także SWC Poker (room crypto, wpłaty poprzez Bitcoin).

Short Deck (6+) to odmiana bardzo spopularyzowana, jeden z naszych typów na odmianę dekady. Mnóstwo akcji zapewniają nam gierki na sieciach takich jak: Ipoker Network (Betfair, William Hill, Bet365, Winner Poker, Titan Poker, Bet-at-home oraz wkrótce Bestpoker - aktualnie GG network, a także skiny dawnego Microgaming), PokerBros, Red Dragon Poker, PPPoker, Pokerking Asia, sieć GG network (GGpoker, Snail Poker, PokerOK, Betkings), wschodnio-europejski Vbet oraz PartyPoker Network w którego skład wchodzą PartyPoker, Bwin.com oraz Coral Poker.

Zoom możemy znaleźć głownie na Pokerstars, Pokerstars.it, PartyPoker, Ipoker Network oraz GG network. Skinów już nie będę wymieniał, ponieważ każda z tych sieci została wyżej rozwinięta.

PLO (Pot Limit Omaha) jest super popularne, więc znajdziecie ją praktycznie wszędzie, jednak najbardziej do ‘omaszki’ polecamy GG network, Party Poker Network, Ipoker Network, Pokerstars.com oraz .it I oczywiście chińskie aplikacje których zabraknąć w tym zestawieniu nie mogło, czyli Red Dragon Poker, Poker Bros oraz PPPoker.

 
Co dalej?
To co aktualnie obserwujemy może być początkiem nowej ery pokera online, a przynajmniej wiele na to wskazuje. Musimy jednak z dużą dozą pragmatyzmu patrzeć w przyszłość. Bądźmy jak łowcy, bądźmy czujni i uważni na każdy ruch który może sprawić, że upadniemy lub wzniesiemy się ku niebu. Pamiętajcie - Sky is the limit – jak mawia klasyk.

Nowe wyzwanie

Dzięki Bogu! zdjęcie

Dzięki Bogu!

Pokaż nam doskonały przykład tego jedynego „ONE TIME” - kiedy miałeś niewiarygodne szczęście i sprzedałeś przeciwnikowi bad beata, na który zasługuje!